- Hitomi- usłyszał przy
sobie cichy głosik i już szare włosy dziewczyny przysłoniły mu cały świat-
Boże, ależ mnie przestraszył…- przytuliła się mocniej do przyjaciela
- Czy my…?- lecz nie musiał
kończyć, bo już przed sobą zobaczył szczerzącego się Kaia
- Ha! A jak! Zdaliśmy,
wszyscy zdaliśmy !
- Co, ale jak?
- Szczerze powiedziawszy to
nie wiem. Hej Kakashi-sensei wyjaśnij nam na czym miało to polegać? Przecież
nie zdobyliśmy dzwoneczków?
- Myślisz, że po co
połączyli was w 3-ososbowe grupy- zaczęła powoli Sakura
- Osoby które łamią zasady,
w świecie shinobi, są uważane za śmiecie- wtrącił Kakashi, ale przerwał,
spojrzał na Naruto i dał mu znak by skończył
- Ale osoby, które nie
dbają o swoich przyjaciół uznawane są za gorszych niż śmiecie- zakończył
uśmiechając się do geninów
- Nadal nie rozumiecie co
?- spytał Kakashi widząc ich miny- ten trening nie był po to aby sprawdzić
wasze poszczególne umiejętności, ale waszą…
- pracę zespołową – dodał
zielonooki genin- więc to tak…- uśmiechnął się do przyjaciół
- Właśnie! A muszę
przyznać, że zdaliście ten egzamin celująco- odpowiedziała Sakura
- Dobra, macie wolne-
wspomniał Hatake- za 2 dni spotykamy siei w lasku. Nauczymy was kontroli nad
chakrą, bo zauważyliśmy, że z tym macie największy problem
- Kontroli nad chakrą? Jak
to będzie wyglądało ?- spytał Kai
- Ha zobaczycie, ale
obiecuję, że nie pójdzie wam to za łatwo… Dobra, pojutrze lasek, żegnam
I każdy ruszył w swoją
stronę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz